Faceci są zajebiści. Serio. Czego by się nie dotknęli, to im wychodzi. Nawet gówno w złoto zamienią. Nawet jeśli coś spieprzą - to spieprzą to zajebiście. Mają tysiąc pomysłów na siebie i każdy według nich jest genialny. Więc są odkrywcami. Podbijają świat - najczęściej w myślach, leżąc na kanapie tuląc mocno butlę złotego trunku. Ale co tam - od czegoś przeciez trzeba zacząć.
Laski takie nie są. Nawet jak coś wymyślą, to nic więcej nie zrobią, bo wydaje im się, że nie dadzą rady. Bo są za słabe. Bo za mało wiedzą. Bo inni są lepsi. Bo jest masa innych rzeczowych argumentów. Odezwać się im w grupie też ciężko, no niby brain storm, im więcej pomysłów tym lepiej. Ale pewnie powiedzą coś głupiego i inni będą się patrzeć jak na idiotkę. Więc wolą nie mówić nic. I faktycznie wychodzą na idiotki. Jakie to typowe, zachowawcze. Lepiej skryć się pod silnym ramieniem Jego i podziwiać. W końcu od tego laski są, nie? Żeby milczeć i podziwiać.
Każdemu wydaje się, że jest jedyny i wyjątkowy. A to nieprawda. Wszyscy jesteśmy idiotami. Tylko w skrajnie odmienny sposób.
Laski takie nie są. Nawet jak coś wymyślą, to nic więcej nie zrobią, bo wydaje im się, że nie dadzą rady. Bo są za słabe. Bo za mało wiedzą. Bo inni są lepsi. Bo jest masa innych rzeczowych argumentów. Odezwać się im w grupie też ciężko, no niby brain storm, im więcej pomysłów tym lepiej. Ale pewnie powiedzą coś głupiego i inni będą się patrzeć jak na idiotkę. Więc wolą nie mówić nic. I faktycznie wychodzą na idiotki. Jakie to typowe, zachowawcze. Lepiej skryć się pod silnym ramieniem Jego i podziwiać. W końcu od tego laski są, nie? Żeby milczeć i podziwiać.
Każdemu wydaje się, że jest jedyny i wyjątkowy. A to nieprawda. Wszyscy jesteśmy idiotami. Tylko w skrajnie odmienny sposób.
Komentarze
Prześlij komentarz