NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKÓW

Czasem wszystko jest nie tak. Kawa zimna, lato się kończy, włosy oklapły, a cukier tuczy. Jak by nie patrzeć wiatr w oczy wieje i w dupie ma, że okulary zostały w domu.

Poniedziałek, 5:15
Dzwoni budzik, otwieram oko, drugie mimo usilnych prób zostaje zamknięte. Czyli biegania dziś nie będzie, mam jeszcze mnóstwo czasu...SNOOZE

Poniedziałek, 5:45
Dzwoni budzik, otwieram oko, drugie nadal się buntuje. No tak w zasadzie to mam suchy szampon, to po co, czyli mam jeszcze mnóstwo czasu...SNOOZE

Poniedziałek, 6:15
Dzwoni budzik. No ale kawe mogę przecież w pracy wypić...SNOOZE

Poniedziałek, 6:35
Dzwoni budzik. Momencik jeszcze...SNOOZE

Poniedziałek, 6:47
Kurwa! Jak to się stało? Przecież tyle czasu miałam! Aaaaaa!! AAAAAAAA!!!!

Poniedziałek, 7:58
Serio?! Co Ci kierowcy sobie myślą, jak można się tak spóźniać? Przecież na jeden taki autobus czeka mnóstwo całe ludzi. Czyjaś praca zależeć może od autobusu. Życie czyjeś! I czemu to metro co 2,5 minuty kursuje, to co 2 już nie może? Godziny szczytu są przecież! Swoją drogą, ciekawe, czy można zaprogramować psa, żeby rano bardziej niż na głupich zabawach skupił sie na sikaniu.
No tak, spóźnię się przez autobus. Czizasss!

Poniedziałek, 8:15
Spox, ja się tam młoda czuję, więc akademicki kwadrans nadal mnie obowiązuje.

Poniedziałek, 8:30
Ech...czemu ten czas tak długo płynie?

Poniedziałek, 16:05
Oj! 😊

Poniedziałek, 16:07
Pfff...strój na Pilates w domu został, czyli najpierw dom, potem Zumba.

Poniedziałek, 18:23
Matko, jak ten autobus się toczy. A niby pośpieszny. Drugi już raz się dziś spóźnię przez autobus.

Poniedziałek, 18:29
Stanik do fitnessu został w domu. Cycki też potańczą.

Poniedziałek, 20:19
No dobra. Dziś nie wchodzę na jutuby. Idę spać o 10. Jutro będę rzeźka i bez kawy przetańczę cały dzień.

Poniedziałek, 23:48
💻💻💻💻💻

Wtorek, 6:48
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! Ale najpierw kawa.




Komentarze